Według tybetańskich źródeł 22 grudnia w Merumie, w prefekturze Ngaba (chiń. Aba) prowincji Sichuan dokonała samospalenia dziewiętnastoletnia Cepe Kji.
Zginęła na miejscu. Zwłoki zabrała policja, która natychmiast obstawiła ulice miasta.
Cepe Kji pochodziła z rodziny koczowników. Według lokalnego źródła nie miała wykształcenia. Policja zatrzymała i przesłuchuje jej bliskich.
Był to drugi tak dramatyczny protest po trzymiesięcznej przerwie.