Numer jeden: wynalazcy fast foodu – campy, mąki z prażonego ziarna jęczmienia.
Numer dwa: wynalazcy polo – VI wiek (przy okazji jedno z kilku tybetańskich słów, które zrobiły światową karierę).
Numer trzy: pierwsi hodowcy koni.
Numer cztery: organizatorzy pierwszego konkurs piękności (przy budowie klasztoru Samje w 779 roku, o czym zaświadcza najstarsza tybetańska kronika „Baszia”. Król Trisong Decen i Guru Rinpocze postanowili, że klasztorne posągi mają mieć wygląd tybetański, a nie indyjski czy chiński. Do pozowania wybrano najpiękniejsze dziewczęta i młodzieńców).
Numer pięć: najdłuższe udokumentowane panowanie dynastii.
Numer sześć: pierwsi hodowcy zbóż (zwłaszcza zaś jęczmienia, któremu – jak wynika z niedawno ogłoszonych badań – zawdzięczają przetrwanie na dużych wysokościach).
Numer siedem: pierwsi wysyłający na studia za granicą (mnichów do Indii w VIII wieku).
Numer osiem: pierwsi budowniczowie żelaznych mostów (w XIV wieku za sprawą genialnego Thangtona Gjalpo).
Numer dziewięć: jako jedni z pierwszych zdobiący garnki.
Numer dziesięć: pierwsza operacja chirurgiczna oka.
Numer jedenaście: jako pierwsi wytapiający metale.
Numer dwanaście: największy na świecie posąg z brązu (w klasztorze Taszilhunpo).
Numer trzynaście: największe na świecie malowidło na płótnie.
Numer czternaście: najdłuższa na świecie epopeja narodowa (o królu Gesarze)
2014
Chińskojęzyczny post, przebój tybetańskiego internetu.