Władze chińskie wprowadzają nadzwyczajne środki bezpieczeństwa w związku z newralgicznymi rocznicami, które w tym roku zbiegają się z jednym z najważniejszych buddyjskich świąt i wiosennymi wakacjami.
W Kanlho (chiń. Gannan), w prefekturze Kanlho 1 marca władze wezwały do powrotu do pracy wszystkich pracowników administracji państwowej i nauczycieli. Kazano im stawić się następnego dnia – na tydzień przed zakończeniem noworocznych wakacji. Ponieważ uczniowie mają ferie, „nauczyciele siedzą w pustych szkołach”.
Do najważniejszych tybetańskich klasztorów buddyjskich, w których obchodzi się teraz Monlam, dwutygodniowe „Święto Modlitwy”, ściągnięto oddziały policji i wojska. Nad budynkami krążą śmigłowce, uzbrojeni żołnierze ćwiczą musztrę, blokują dziedzińce, legitymują pielgrzymów.
Jedną z największych manifestacji siły zorganizowano w Kumbumie, w pobliżu Silingu (chiń. Xining), w Qinghai. Zdjęcia setek mundurowych wywołały lawinę komentarzy w sieci. „Byłem tak przerażony, że zapomniałem się pomodlić”, napisał jeden z pielgrzymów.