Dzigme Gjaco, umdze, „mistrz recytacji” klasztoru Dethang w okręgu Czone (chiń. Zhuoni) prefektury Kanlho (chiń. Gannan), w prowincji Gansu, został zatrzymany 9 marca i jedenaście dni później zwolniony za poręczeniem majątkowym.
Trzydziestodziewięcioletni duchowny jechał na uroczystości religijne w klasztorze Labrang. Policja miała go podejrzewać o „planowanie protestu” w rocznicę wybuchu powstania z 1959 roku. Zarzucono mu „szerzenie separatyzmu” w mediach społecznościowych i rozpowszechnianie zdjęcia zakazanej tybetańskiej flagi. Podczas przesłuchań był bity. Prawdopodobnie stanie przed sądem.
Dzigme Gjaco wielokrotnie narażał się władzom lokalnym, pisząc petycje i skargi. Zatrzymany podczas pielgrzymki w 2012 roku, podjął w areszcie strajk głodowy.
