Szoklung: Stara thangka

W starym, czarnym namiocie
mieszka wiekowa, poczerniała thangka,
kupiona na lhaskim Barkhorze,
kiedy tybetańskim powietrzem
oddychali jeszcze Gjalła i Panczen.

Przedstawia Czenrezika.
Choć stareńkie, malowidła
nie opuściły błogosławieństwa.
Jest warte tysiąc posągów.
Dla moich siwych, rozmodlonych rodziców
ta thangka to ich Dżoło,
to ich Gjalła i ich Panczen.

Autor, Thopa Rangdrol z Gologu, używa pseudonimu Szoklung, „Poranny wiatr”.
Za Tibet Web Digest

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU