Według tybetańskich źródeł 13 lipca policja pobiła i zatrzymała dwóch koczowników w Czone (chiń. Zhuoni), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu.
Mężczyźni mieli pretensje o zamknięcie drogi używanej przez nomadów. Doszło do sprzeczki i interwencji policji. Namgjal Kjab „został dwukrotnie uderzony kolbą w głowę i stracił przytomność”. Przewieziono go do szpitala, a gdy odzyskał przytomność – zatrzymano.
Jego towarzysz Bende Khar „został skuty i brutalnie pobity”. Nie wiadomo, gdzie są przetrzymywani.