Według tybetańskich źródeł 15 lipca policja zatrzymała samotną „demonstrantkę” w mieście Meruma, w prefekturze Ngaba (chiń. Aba) prowincji Sichuan.
Dwudziestoletnia Łangmo szła pustą ulicą, wołając o wolność dla Tybetańczyków i powrót Dalajlamy. Została zatrzymana i zabrana przez policję. Nie wiadomo, gdzie jest przetrzymywana.
Dwa tygodnie wcześniej w tym samym miasteczku zatrzymano inną dziewczynę, prawdopodobnie w związku ze świętowaniem urodzin Dalajlamy.