Policja zatrzymała kolejnego mnicha, który 9 września samotnie demonstrował w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJLudzie pytają, co sądzę o „incydencie kunmińskim”. Nie mam im wiele do powiedzenia. Rzecz nie w tym wydarzeniu, ale gdzie indziej – i to od bardzo dawna. Pisałem o tym w wydanej w 2007 roku książce „Moje Chiny zachodnie, wasz Turkiestan Wschodni”, za odpowiedź proponuję więc poniższy cytat.
CZYTAJ DALEJ