Według tybetańskich źródeł 26 listopada w Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan podpalił się sześćdziesięciotrzyletni Tenga, były nauczyciel i mnich klasztoru Kardze. Zginął na miejscu, wołając o wolność Tybetu.
CZYTAJ DALEJPrzedwczoraj zadzwonił menadżer i powiedział, że w lhaskiej księgarni ktoś zamówił po sto egzemplarzy książki mojej i męża. Natychmiast je dostarczyliśmy, ale że nie mieliśmy kontaktu z kupcem, poprosiliśmy, żeby mu powiedzieli, że przyjmujemy też przelewy internetowe. Do transakcji jednak nie doszło, za to znów zadzwonił agent z informacją, że następnego dnia w sklepie pojawiło się sześciu czy siedmiu panów z różnych urzędów i skonfiskowało dwieście sztuk „Podziału władzy i ochrony praw” oraz „Praw i pomyślności”. Przy okazji zabrali jeszcze wszystkie egzemplarze mojej „Siły serca”.
CZYTAJ DALEJ