Kontrolerzy krytykują władze Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) za zaniedbania w ochronie środowiska naturalnego.
Inspektorat ochrony środowiska informuje, że Tybet „nie spełnia wymogów rządu centralnego”. Do końca października 2017 roku kontrolerzy mieli zbadać tam ponad tysiąc spraw, udzielić upomnień 882 przedsiębiorstwom i urzędom oraz wymierzyć 784 kary, nakładając grzywny w wysokości niespełna 28 milionów yuanów (15,3 mln PLN). Dwie osoby zostały zatrzymane, 148 „pociągnięto do odpowiedzialności”.
W 2016 roku władze lokalne „przymknęły oko” na zaniedbania w siedmiu okręgach. W rejonach wiejskich rozpoczęto budowę 242 dróg bez przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko. Zastrzeżenia inspektorów budziły opóźnienia w budowie kanalizacji oraz zabezpieczanie toksycznych odpadów. Zdaniem kontrolerów przyrodzie szkodzi również intensywne promowanie turystyki – wznoszone nielegalnie budynki i parkingi czy ścieki odprowadzane bezpośrednio do rzek.
Władze TRA mają trzydzieści dni na przedstawienie radzie państwa „planu naprawczego”.