Sześćdziesięcioletnia Lhamo Dolkar 28 marca wyruszyła na pielgrzymkę do Lhasy z rodzinnego Bora w Sangczu (chiń. Xiahe), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu. Tydzień później „zabrała ją na przesłuchanie grupa chińskich esbeków w cywilnych ubraniach”.
CZYTAJ DALEJnasza odwaga ledwie dycha przysypana stertą ksiąg religijnych
pewność siebie blednie pod obcym jarzmem
tybetańscy rodacy, krew z krwi
tonący we łzach rozpaczy