Po upublicznieniu informacji o zatrzymaniu sołtysa w związku z planem otwarcia kopalni na zboczu świętej góry w Szakciu (chiń. Shaqu), w okręgu Driru (chiń. Biru), w prefekturze Nagczu (chiń. Naqu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego, na przełomie marca i kwietnia policja zatrzymała ponad trzydziestu Tybetańczyków.
CZYTAJ DALEJHistoria górnictwa w Tybecie zaczyna się od jego „wyzwolenia” przez Komunistyczną Partię Chin, tego samozwańczego zbawcę. W latach 1951-53 oddziałom Mao Zedonga towarzyszyła grupa specjalna z Chińskiej Akademii Nauk Społecznych, która podczas mozolnego marszu przez rejon Czamdo, basen Ngulczu i Pojezierze Północne, Pome, dolinę Lhasy, zlewisko Jarlung Cangpo i tak dalej kreśliła mapy, zbierała próbki i oznaczała obiecujące stanowiska. Uczeni nie mieli wątpliwości, że kraj „posiada wielkie zasoby naturalne”. W 1959 roku Pekińskie Wydawnictwo Naukowe opublikowało pracę poświęconą strukturze geologicznej i surowcom mineralnym wschodniego Tybetu. Stała się ona biblią górników, podsycając obłęd rycia pod powierzchnią Płaskowyżu Qinghai-Tybet przez całą drugą połowę dwudziestego stulecia.
CZYTAJ DALEJ