Chiński adwokat poinformował, że sąd wyższej instancji „utrzymał wyrok” Tasziego Łangczuka – biznesmena i społecznika, walczącego o poszanowanie konstytucyjnych praw Tybetańczyków – skazanego w maju na pięć lat pozbawienia wolności w związku z wywiadem, którego w 2015 roku udzielił dziennikarzowi „New York Timesa”, co uznano za „podżeganie do separatyzmu”.
CZYTAJ DALEJLepiej śpiewać z dobrą myślą
Niż się podle modlić
Istotą buddyzmu jest sercem
Z sercem droga jest prosta