Dziesiątki Tybetańczyków protestują w Czone (chiń. Zhuoni), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu, domagając się wypłaty zaległych odszkodowań za wybite zwierzęta.
CZYTAJ DALEJKiedy rano wyjeżdżałem z domu
Myślałem o rodzicach
Więc nie mów, że za nimi nie tęsknię
Nawet bardzo daleko, myślami jestem w domu
Kiedy z południa przyleci kukułka
I gdy spełnią się moje marzenia
Ci wędrowcy, ja i on
Wrócą stęsknieni do domu