Na sierpniowych targach w Lhasie 300 pracodawców oferowało 3900 miejsc pracy dla inżynierów, księgowych, urzędników, dziennikarzy itd. Według informatora Radia Wolna Azja (RFA) rekrutację prowadzą Chińczycy, przez co „większość Tybetańczyków jest bez szans na testach” i przegrywa rywalizację o „nieliczne posady” już choćby za sprawą słabszej znajomości mandaryńskiego.
CZYTAJ DALEJW naukach buddyjskich nie ma słowa o zaklinaniu losu obwieszaniem wzgórz i drzew. Ta tradycja stoi na fundamencie prawa przyczyny i skutku, wedle którego szczęście bierze się z zasługi nagromadzonej w poprzednich żywotach i z altruistycznej motywacji bodhicitty, a nie z kolorowych chorągiewek. Te natomiast niewątpliwie szkodzą dzikim i domowym zwierzętom, takim jak jelenie, owce, jaki, kozy czy dzo, które duszą się albo umierają z głodu i pragnienia, zaplątawszy się w sznurkach. Poszukajcie sobie zdjęć w internecie.
CZYTAJ DALEJ