Pekin ogłosił narodową kampanię „edukacji patriotycznej”, która ma przynieść „ideologiczne zjednoczenie” całym Chinom – w tym wstrząsanemu falą prodemokratycznych protestów Hongkongowi.
Władze chińskie systematycznie prowadzą kampanie „edukacji patriotycznej” w Tybecie – gdzie polegają one głównie na zmuszaniu mnichów i świeckich do publicznego lżenia Dalajlamy oraz wygłaszania wiernopoddańczych hołdów dla partii – oraz w równie „autonomicznym” Xinjiangu, gdzie w ciągu dwóch lat internowano w obozach „reedukacyjnych” (bezterminowo, bez orzeczenia sądu i żadnej możliwości odwołania) niemal dwa miliony Ujgurów.
W dyrektywie z 12 listopada Komitet Centralny Komunistycznej Partii Chin (KPCh) ogłosił wytyczne „zaszczepiania patriotyzmu” w szkołach, uczelniach i „wszystkich grupach społecznych” na terenie całego kraju. Ideologiczna indoktrynacja ma zaczynać się „w kołysce” i „wykorzystywać sale lekcyjne do kształtowania uczuć patriotycznych, aby nauczyć następne pokolenie przyswajania i budowania socjalizmu”.
„Atrakcyjne” treści „patriotyczne” i „gwarantujące zachowanie jedności macierzy” mają znaleźć się w podręcznikach szkół wszystkich szczebli oraz w „mediach społecznościowych, muzyce, malarstwie, kaligrafii, tańcu i literaturze”. „Duch patriotyzmu” wpisany zostanie do ustaw, rozporządzeń oraz norm prawnych, cywilnych i przemysłowych”.
„Materiały edukacyjne muszą odzwierciedlać kluczową pozycję Xi Jinpinga i władzę partii oraz propagować Myśl Przewodniczącego w zakładach pracy, miastach, wioskach, urzędach, uczelniach, koszarach, a także internecie”.