W kilka dni po krwawym starciu w Ladakhu chińskie media poinformowały o istnieniu „ochotniczej milicji” zawodników mieszanych sztuk walki, którzy mają „strzec granicy Tybetu”.
CZYTAJ DALEJUlice Lhasy mają własne cienie
A one swoje życie
Jak się dobrze zapatrzeć
Potrafią mignąć przed oczami i mówić
CZYTAJ DALEJ