Według tybetańskich źródeł 2 grudnia policja zatrzymała Genduna Lhundruba – mnicha i popularnego pisarza z Rebgongu (chiń. Tongren) w prefekturze Malho (chiń. Huangnan) prowincji Qinghai.
Czterdziestosześcioletni duchowny z klasztoru Rongło „był od dawna na celowniku władz” i jego uwięzienie „wywołało burzę w mediach społecznościowych”. Nie wiadomo, gdzie jest przetrzymywany.
„Rongło Gendun Lhundrub cieszy się wielkim szacunkiem jako niezmordowany działacz i rzecznik sprawy tybetańskiej, zwłaszcza rodzimej kultury i języka – mówi zastrzegające anonimowość źródło Radia Wolna Azja (RFA). – Jego wiersze, drukowane i publikowane w internecie, były czytane przez rodaków w kraju i na wychodźstwie”.