Taszi Gjal – pięćdziesięciojednoletni koczownik z Maczenu (chiń. Maqin) w Qinghai – został skazany na rok więzienia za to, że sześć lat temu kilka razy opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia Dalajlamy.
CZYTAJ DALEJCui Jian, Li Xianting, Jia Zhangke, wszystko Chińczycy, dostawali wcześniej tę nagrodę i nigdy nie słyszałam, żeby nie pozwolono jej komuś odebrać. Na czym polega moja „wyjątkowość”? Bo jestem Tybetanką? Pisarką, która się nie zgadza? Nagle ministerstwo spraw zagranicznych musiało zabrać się do roboty i wydać kilka zakazów. I jeszcze poszczuć tych z bezpieczeństwa. Partia rządzi!
CZYTAJ DALEJ