Nie poślę cię do miejskiego przedszkola
Nie dlatego, że nie doceniam wagi przedszkolnej edukacji, ale przez to, że pan dyrektor „krytycznie ocenia dzieci mówiące po tybetańsku”
Nie poślę cię do miejskiego przedszkola
Nie dlatego, że nie cenię fachowych umiejętności wykształconych pedagogów, ale dla mnie należysz do klanu, masz swoje tybetańskie imię i jesteś dziedziczką tradycji własnej kultury
Nie poślę cię do miejskiego przedszkola
Nie dlatego, że nie rozumiem pożytków zgłębiania różnych przedmiotów, jednak najbardziej dbam o zaszczepienie ci tego alfabetu, od którego zależy nasze życie
Nie poślę cię do miejskiego przedszkola
Nie dlatego, że jestem przeciwnikiem poznawania języka większości albo zwolennikiem jakiejkolwiek dyskryminacji, tylko przeraża mnie perspektywa, że któregoś dnia nie będziesz w stanie komunikować się ze starszymi ludźmi w rodzinnych stronach ani czytać i pisać własnej historii
Nie poślę cię do miejskiego przedszkola
Nie dlatego, że nie chcę, byś bawiła się z rówieśnikami, ale boję się, że czyjaś beztroska bezpowrotnie odbierze ci dziedzictwo prawości naszych przodków
Nie poślę cię do miejskiego przedszkola
Bo chcę wiedzieć, czego się uczysz, i decydować, o czym mówi się dzieciom na zajęciach
Internetowy post podpisany pseudonimem; Gansu, sierpień 2017 roku
Przedszkola – do których posyła się dzieci od drugiego do piątego roku życia – stanowią ważny element (zatwierdzonej osobiście przez przewodniczącego Xi Jinpinga podczas tzw. siódmego forum roboczego) polityki wynaradawiania mniejszości pod hasłem „zrywania korzeni i linii” oraz „zaszczepiania czerwonego genu”. Formalnie najczęściej dwujęzyczne, w praktyce kładą nacisk na „mówienie, ubieranie się i jedzenie po chińsku”. Często obowiązkowe, wyrastają jak grzyby po deszczu – w wielu regionach Tybetu i Turkiestanu Wschodniego, jak nigdzie indziej w ChRL, ich liczba rośnie rok w rok o ponad sto procent. Problem potęgują przymusowe przesiedlenia, zamykanie (oficjalnie: „konsolidowanie”) szkół wiejskich i przyklasztornych oraz wysyłanie dzieci do placówek z internatem.