Według tybetańskich źródeł w Serszulu (chiń. Shiqu), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan zatrzymano co najmniej 59 osób „za zdjęcia Dalajlamy”.
Podczas „policyjnego najazdu” 22 sierpnia „zabrano 19 mnichów z klasztoru Dza Łonpo” oraz 40 świeckich, których domy „dokładnie przetrząśnięto”. Zatrzymanych przewieziono na okręgowy komisariat w Serszulu.
Trzy dni później władze zorganizowały wiec, zapowiadając surowe kary za nieobecność. Zabranych ostrzeżono, żeby „nie trzymali fotografii Dalajlamy i nie przekazywali żadnych informacji o tym, co się dzieje”. Tego samego dnia „policja zrobiła drugi nalot” w poszukiwaniu zakazanych zdjęć.
Rewizje są przedłużenie „karnej kampanii” z marca, podczas której rewizje prowadzili żołnierze jednostki antyterrorystycznej, a mieszkańców zmuszono do podpisywania zobowiązania do „nieposiadania zdjęć Dalajlamy, słuchania partii i zwalczania nielegalnej działalności”.