Tybetańskie źródła informują o zatrzymaniu kolejnych ośmiu osób w miasteczku Dza Łonpo, w Serszulu (chiń. Shiqu), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.
Sześciu mnichów lokalnego klasztoru 3 września „przeprowadzono do ich kwater w asyście uzbrojonych policjantów i po drobiazgowej rewizji przewieziono do aresztu śledczego w Serszulu”. Według wcześniejszych doniesień po dwóch falach masowych zatrzymań – ponad stu duchownych i świeckich (za posiadanie zdjęć Dalajlamy, utrzymywanie kontaktów z krewnymi za granicą i, jak się teraz okazuje, „zaangażowanie w propagowanie języka tybetańskiego”) – policja podzieliła mnichów na dwudziestoosobowe grupy i zaczęła ich zmuszać ich do podpisywania „lojalek”.
W tym samym czasie „zabrali jeszcze dwie kobiety z miasteczka”.