Mieszkańcy wioski Domda w prefekturze Juszu (chiń. Yushu), w prowincji Qinghai domagają się wypłaty zaległych odszkodowań za utraconą ziemię.
Na początku roku Tybetańczyków „wywłaszczono” w związku z planowaną inwestycją. Według lokalnych źródeł mieszkańcy wioski najpierw „zablokowali plac budowy”, a 10 listopada „starli się” z interweniującymi chińskimi urzędnikami, żądając obiecanych rekompensat.
Nikt nie odniósł obrażeń, ale prace „wstrzymano”.
W zeszłym roku w sąsiednim okręgu Czumarleb (chiń. Qumalai) aresztowano dwóch mężczyzn, nawołujących do „nieoddawania ziemi”, a w Dziekundo (chiń. Jiegu) władze zmuszają pasterzy do zrzeczenia się praw do pastwisk, „które przechodzą na własność państwa, bo skończył się okres ich użytkowania”.