W październiku trzydziestoośmioletni Taszi Łangczuk otworzył myjnię samochodową i, poinstruowany przez policję, udał się do urzędu po licencję, której mu odmówiono, co sfilmował i upublicznił mediach społecznościowych. Został za to zatrzymany przez funkcjonariuszy straży miejskiej, przekazany urzędowi bezpieczeństwa publicznego i aresztowany.
CZYTAJ DALEJPrzykładowe odpowiedzi na komentarz: „To kurze jajo cuchnie”.
Czyli chińskie jaja smakują źle, a wszystkie amerykańskie dobrze? Zdrajca!
A kacze jeszcze bardziej, i co z tego?
CZYTAJ DALEJ