We wrześniu władze lokalne poleciły „usunąć” wszystkie tybetańskie podręczniki ze szkół w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
Zmianę języka wykładowego na chiński ogłoszono po otwarciu szkół, po „pandemicznej” przerwie w 2020 roku. Wkrótce potem za „krytykowanie” tej decyzji w mediach społecznościowych skazano na kary więzienia popularnego pisarza Zangkara Dziamjanga i nauczyciela Thuptena Lodo.
Z podręczników tybetańskich uczyć można tylko – „fakultatywnie” – języka tybetańskiego.
Według lokalnych źródeł kolejny etap sinizacji budzi rozpacz Tybetańczyków. Tybetańskojęzyczne szkoły w Dzoge (chiń. Ruoergai) „słynęły z doskonałych wyników”. Z tybetańskich podręczników będą mogli korzystać uczniowie, którzy rozpoczęli naukę w 2021 roku. „Następne roczniki są skazane na chiński”.