Ponad tysiąc mnichów i świeckich 5 kwietnia witało duchownego, który po siedmiu latach więzienia wrócił do klasztoru Togden w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
Thinle Gjaco, trzydziestosiedmioletni mnich rdzennie tybetańskiej religii bon, został aresztowany w 2008 roku za przekazywanie informacji o antychińskich protestach. Karę odbywał w więzieniu Mianyang na przedmieściach Chengdu.
Podobnie jak w przypadku zwolnionego kilka dni wcześniej duchownego buddyjskiego, władze nie zakazały uroczystości powitalnej. Przed klasztorem wystawiono transparent z napisem „mi kar kar, thrim nak nak”, („człowiek biały, biały, prawo czarne, czarne”), a zebrani dziękowali mnichowi „za patriotyzm i oddanie za rodaków siedmiu lat życia”.