Władze chińskie zapowiadają, że Anja Sengdra – zatrzymany ponad rok temu działacz społeczny z Gade (chiń. Gande) w prefekturze Golog (chiń. Guoluo) prowincji Qinghai – stanie wkrótce przed sądem.
Anja Sengdra od lat walczył z korupcją, czym naraził się lokalnym aparatczykom i zyskał ogromny szacunek ziomków, którzy napisali w jego obronie co najmniej trzy petycje.
Według chińskiego adwokata Anja Sengdra „kategorycznie odrzuca zarzut zakłócania porządku i twierdzi, że uwięzienie go jest zemstą za ujawnienie nadużyć”. Władze mają go oskarżać o utworzenie trzech grup na popularnym portalu WeChat – do walki z korupcją, ochrony środowiska i zgłaszania skarg – oraz „oszczerstwa pod adresem lokalnej organizacji politycznej”.
Anja Sengdra – aresztowany w grudniu 2014 roku za „piętnowanie nieprawidłowości w wydawaniu publicznych pieniędzy” – spędził już w więzieniu i „na przymusowych robotach” piętnaście miesięcy.