Głęboki kryzys przyniósł zagrożenia dla naszego zdrowia oraz żal po straconych bliskich i przyjaciołach. Załamanie gospodarcze stanowi wielkie wyzwanie dla rządów i odbiera wielu ludziom możliwość zarabiania na życie.
W takich chwilach musimy skupiać się na tym, co łączy nas w jedną ludzką rodzinę. I odnosić się do siebie nawzajem ze współczuciem. Jako ludzie wszyscy jesteśmy tacy sami. Nachodzą nas podobne lęki, nadzieje i wątpliwości, jednoczy identyczne pragnienie szczęścia. Przyrodzona zdolność rozumienia i realistycznej oceny daje zdolność przeobrażania problemów w szansę.
Ten kryzys i jego konsekwencje stanowią ostrzeżenie, że tylko razem, wspólnymi, globalnymi siłami stawimy czoło bezprecedensowym wyzwaniom. Modlę się, byśmy wszyscy usłyszeli to „wołanie o jedność”.
1 maja 2020
(na prośbę organizacji The Call to Unite, „Wołanie o jedność”)