Tybetańskie źródła informują o „zaginięciu” mężczyzny, którego zatrzymano w zeszłym roku w Darlagu (chiń. Dari), w prefekturze Golog (chiń. Guoluo) prowincji Qinghai „zaraz po opublikowaniu na portalu WeChat postu o znaczeniu języka tybetańskiego”.
Dwudziestoczteroletni Palsang został zabrany z rodzinnego domu „w środku nocy”, w listopadzie 2021 roku.
Przez piętnaście dni przetrzymywano go w lokalnym komisariacie, a następnie przewieziono do Silingu (chiń. Xining), „gdzie słuch po nim zaginął”. Krewni do tej pory nie zdołali ustalić, gdzie jest przetrzymywany i co mu się zarzuca.