Władze chińskie sinizują obchody Szotonu – jednego z najpopularniejszych tybetańskich świąt, które kończy „letnie odosobnienie” w klasztorach buddyjskich i ściąga do Lhasy tysiące wiernych.
Według lokalnych źródeł z okazji Szotonu, nazywanego też „świętem jogurtu”, które w tym roku trwa od 16 do 22 sierpnia, władze tradycyjnie wystawiły wzmocnione posterunki policyjne i przypomniały pracownikom sektora państwowego oraz emerytom o „zakazie uczestniczenia w uroczystościach buddyjskich pod groźbą utraty etatów i świadczeń”.
Największymi publicznymi atrakcjami Szotonu jest konkurs tybetańskich trup operowych i rozwinięcie gigantycznego wizerunku Buddy na stoku przed klasztorem Sera.
W tym roku do tybetańskich artystów „dołączyły” dwa zespoły operowe z Pekinu oraz z prowincji Jiangsu. Ich występy transmitowano na żywo w internecie. Według chińskich mediów miało to pomóc w „rozwijaniu umiejętności” oraz „integracji, wspólnej pracy oraz harmonijnym rozwoju różnych grup etnicznych”, czyli forsowanym przez przewodniczącego Xi Jinpinga „poczuciu wspólnoty narodu chińskiego”.