Czen Metak: Po przyjeździe do wioski w Mato

Mają tu sklep z zielonym szyldem.

Kilka jaków przechadza się bez celu ulicą.

Zapalam lampkę, jestem sam

I nic mi nie grozi.

 

Na tym odludziu nie wieje.

 

Nieopodal przechodzi przez rzekę

Stadko koni.

Nie słychać parskania ani plusku,

Gdy znikają w zapadającym zmroku.

 

Wchodzi człowiek w lisiej czapie.

Pyta: „zmęczony?”

„Nie”, odpowiadam, siadając na łóżku,

I nagle czuję ukłucie tęsknoty za domem.

 

 

 

 

Czen Metak (1970–2022), „Iskra z Czency” (właściwie Sonam Tenpa), był jednym z najpopularniejszych poetów z Amdo.

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU