
Od 1 stycznia obowiązują znowelizowane „Zasady zarządzania tybetańskimi świątyniami buddyjskimi”, które wprowadzono w 2010 roku w odpowiedzi na falę antychińskich protestów w 2008 roku i dostosowano do przyjętych w 2023 roku centralnych „Zasad zarządzania miejscami działalności religijnej”.
Do obowiązku „kochania macierzy, wspierania partii komunistycznej i ustroju socjalistycznego”, przestrzegania „konstytucji, ustaw, rozporządzeń i wytycznych”, „strzeżenia narodowej i etnicznej jedności” oraz „dostosowywania buddyzmu tybetańskiego do społeczeństwa socjalistycznego” Centralna Administracja Spraw Religijnych w Pekinie dopisała wymóg „wykuwania silnego poczucia wspólnoty narodu chińskiego oraz podążania ścieżką sinizacji religii”.
Tym samym tybetańscy mnisi i mniszki i mniszki zostali formalnie zobowiązani nie tylko do podporządkowania polityce Komunistycznej Partii Chiny oraz wpajania jej wiernym, ale także do asymilowania rodaków.
Na klasztorach spoczywa obowiązek „politycznego edukowania” duchownych oraz ustalania i „ścisłego przestrzegania” limitów liczbowych, które muszą zostać (kolejno) zaakceptowane przez lokalny oddział Stowarzyszenia Buddyjskiego oraz władze szczebla prefektury i prowincji. Podobna, pięciostopniowa procedura obowiązuje duchownych, którzy chodzą pobierać nauki poza macierzystym klasztorem.