Mieszkańcy miasteczka Conga w Markhamie (chiń. Mangkang), w prefekturze Czamdo (chiń. Changdu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego, opublikowali w internecie film, w którym protestują przeciwko „dewastowaniu środowiska naturalnego” przez chińskie kopalnie.
Tybetańscy rolnicy i pasterze skarżą się, że kopalnia, którą otwarto w sierpniu 2020 roku „wywołuje osuwiska i powodzie, zatruwa wodę, pola i pastwiska”, stanowiąc śmiertelne zagrożenie dla „1730 mieszkańców regionów i ich zwierząt”.
„Nie możemy nic zrobić, zamykają nam usta, bo mają zgodę władz prefektury”, które „są w zmowie z koncernami”. Każdego, kto protestuje, „straszą więzieniem”. „Kiedy zwykły człowiek zetnie drzewo, w najlepszym razie płaci 500 yuanów kary, a tamci karczują całe lasy. Partia broni ich interesów, nie ludzi. Zniszczą nasze góry i wioski”.
Film został natychmiast usunięty przez cenzurę.
