Di Lhaden: Wspominając wojowników
Ponoć na pastwisku, na którym kobiety
Obnoszą się dziś z biżuterią i urodą,
Zatknięto niegdyś wojenną chorągiew.
Ponoć na pastwisku, na którym kobiety
Obnoszą się dziś z biżuterią i urodą,
Zatknięto niegdyś wojenną chorągiew.
Białe obłoki nad odległym horyzontem
mogą nie nieść kropli twojego i mojego oddechu,
ale wszechobecne tumany kurzu są gęste jak nasze spory.
Drepczesz za jakami z jedzeniem za pazuchą
i nucisz smutną piosenkę,
a mnie serce zamiera jak ta melodia
Kocham wolność
Kocham prawdę
I nie ukrywam tego
Bracia z Krainy Śniegu Idą dziś do was Niosąc Mokre od łez ofiarne szarfy Siostry z Krainy Śniegu Patrzą dziś na was Dźwigając Ciężkie od znaczeń maślane lampki Di Lhaden (właściwie: Lobsang Lhundrub) pochodzi z Pemy (chiń. Banma) w prefekturze Golog (chiń. Guoluo) prowincji Qinghai; jest mnichem, studiował w Instytucie […]
Potala przypomina mi pusty talerz
Drapieżcy w wojskowych mundurach
Pożarli nawet maślane lampki
Człowieka, który nas dręczy, więzi, bije, próbuje zabić, można pokonać. Jeśli jednak korzystanie z naszych praw – wolności myśli, słowa, wiary, podróżowania – uzależnione jest od innych, najprawdopodobniej zostaną one okrojone.
Ci, co perorują na użytek ojców i wujów
Ci, co prężą muskuły przed sąsiadami
Ci, co chełpią się matkom i ciotkom
Jestem prostym człowiekiem i gorliwym buddystą z Krainy Śniegu. Wierzę w pokój, niestosowanie przemocy, karmę i drogę środka. Nie mam nic do żadnej nacji. Nie pragnę upadku chińskiego rządu ani nie życzę źle Chińczykom. I nie sądzę, bym różnił się w tym od reszty ziomków, których celem jest równość i pokojowe współistnienie naszych narodów. Nie szukamy zemsty. Powtarzam: chcemy równych praw i wolności. To podstawa naszego pokojowego ruchu.
Lobsang Lhundrub – znany lepiej pod literackim pseudonimem Di Lhaden – został zwolniony z więzienia, „ale jest bezustannie obserwowany przez esbeków. Nie wiadomo, jak się czuje, bo nikomu nie wolno go odwiedzać”.
Lobsang Lhundrub (vel Di Lhaden) – „zaginiony” w czerwcu 2019 roku znany pisarz z Pemy (chiń. Banma) w prowincji Qinghai – został skazany na cztery lata więzienia.
Według tybetańskich źródeł w czerwcu 2019 roku policja uprowadziła Lobsanga Lhundruba, mnicha i znanego pisarza z Pemy (chiń. Banma), w prowincji Qinghai. Nie wiadomo, gdzie jest przetrzymywany i o co go oskarżono. Od dwóch lat krewnym nie udało się uzyskać zgody na widzenie ani żadnych informacji.