Judruk: Wodospad młodości – Dhondup Gjal
wyciągałeś rękę do zwykłych wyrostków
twoje pióro opowiedziało nam przeszłość
i wzniosło tablicę do pisania przyszłości
wyciągałeś rękę do zwykłych wyrostków
twoje pióro opowiedziało nam przeszłość
i wzniosło tablicę do pisania przyszłości
Budzą nas samochody
W dusznych blokach brudne schody
Spakowali nam drobiazgi i marzenia
jeśli w czerwcu
śnieży mi w głowie
nie pytaj, jak zimno
iść w tej białej mgle
Ledwo dwadzieścia trzy lata i już góra żalów.
Skąd się to bierze? Skąd?
Zdarza mi się, choć bardzo rzadko, chcieć być młodszym. Temu głupiemu uczuciu towarzyszy zwykle koktajl nostalgii i żalu. Wzięło mnie znowu, gdy oglądałem w herbaciarni teledysk tybetańskiego zespołu Judruk do piosenki Milam. Chciałbym to zobaczyć jako chłopak. Chciałbym mieć szansę bycia cool i bycia Tybetańczykiem, kiedy zaczynałem studiować w Pekinie.
Według tybetańskich źródeł 20 czerwca na komisariacie w wiosce Rokhog, w okręgu Dege prefektury Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan zakatowano Judruka Nimę.