Taszi Łangczuk – biznesmen i społecznik, który spędził pięć lat w więzieniu za rozmawianie z zagranicznym dziennikarzem o swoich petycjach o zapewnienie „konstytucyjnego” miejsca ojczystemu językowi – został wezwany na przesłuchanie w związku z internetowym apelem o „zezwolenie na posługiwanie się tybetańskim w szkołach, urzędach i innych dziedzinach życia publicznego”.
CZYTAJ DALEJPolicja zatrzymała co najmniej sześciu mnichów, których podejrzewa o przekazywanie informacji o zburzeniu w grudniu dwóch wielkich posągów Buddy w Draggo (chiń. Luhuo), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie wprowadzają „przedolimpijskie” restrykcje i „nadzwyczajne środki bezpieczeństwa” we wszystkich regionach Tybetu.
CZYTAJ DALEJLokalne źródła informują, że w listopadzie 2021 roku policja uwięziła co najmniej dziesięciu Tybetańczyków, protestujących przeciwko budowie kurzej fermy i chlewni w Draggo (chiń. Luhuo), w prefekturze Kardze prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJZ kilkutygodniowym opóźnieniem tybetańskie źródła informują o zniszczeniu drugiego wielkiego posągu w klasztorze Draggo (chiń. Luhuo), w Sichuanie: stojącego w nawie świątyni i sięgającego trzeciego piętra Buddy Majtrei.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł władze chińskie przez dwa tygodnie więziły i maltretowały przełożonych klasztoru Draggo (chiń. Luhuo) w prowincji Sichuan, żeby zmusić mnichów i lokalną społeczność do rozebrania trzydziestometrowego posągu Buddy.
CZYTAJ DALEJTybetańscy więźniowie polityczni z prowincji Qinghai i Sichuan wciąż nie mogą przyjmować odwiedzin z powodu „zagrożenia COVID”, choć od ponad roku w tamtejszych zakładach karnych i aresztach śledczych nie odnotowano żadnego zarażenia.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie rozpoczęły kampanię edukacyjną „w sprawie polityki rozpoznawania reinkarnacji buddyzmu tybetańskiego”, przenosząc na „najniższy szczebel” przygotowania do wskazania następnego Dalajlamy.
CZYTAJ DALEJWładze kazały „odebrać” krewnym okaleczoną dziewczynę, którą zatrzymano 17 lutego w Dziekundo (chiń. Jiegu), w prowincji Qinghai za niezgłoszenie policji utworzenia grupy na portalu społecznościowym.
CZYTAJ DALEJTenzin Dhargje – mnich klasztoru Barong w Serszulu (chiń. Shiqu) – jest od ponad roku przetrzymywany przez policję za posiadanie zdjęć Dalajlamy i „politycznych materiałów” w telefonie komórkowym.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 12 grudnia na rozkaz władz i „pod osłoną wojska” zniszczono trzydziestometrowy posąg Buddy i 45 młynów modlitewnych w klasztorze Draggo, w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJTybetańscy absolwenci szkół wyższych skarżą się, że nie mogą znaleźć pracy, ponieważ większość posad otrzymują chińscy imigranci. Według mediów „najbardziej pożądanym” stanowiskiem w ChRL jest posada w departamencie poczty, w okręgu Gar (chiń. Geer), w Tybetańskim Regionie Autonomicznym, o którą ubiegało się 9403 kandydatów
CZYTAJ DALEJWedług niezależnych źródeł chińskie grupy robocze „odwiedzają” tybetańskie domy w Gologu (chiń. Guoluo), w prowincji Qinghai, szukając zdjęć Dalajlamy, przepytując dzieci i zrywając flagi modlitewne.
CZYTAJ DALEJDhongje – biznesmen zatrzymany w 2018 roku w związku z protestami przeciwko otwarciu kopalni na zboczu świętej góry w Driru (chiń. Biru) i maltretowany w więzieniu – jest w stanie krytycznym.
CZYTAJ DALEJThinle – mnich klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan – został skazany na pięć lat pozbawienia wolności za „publikowanie nauk i pism Dalajlamy”.
CZYTAJ DALEJGo Szerab Gjaco – mnich, nauczyciel, działacz społeczny i pisarz z Ngaby (chiń. Aba) w prowincji Sichuan – został skazany na karę dziesięciu lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ DALEJW nowym „rządzie” teoretycznie wciąż autonomicznego regionu zaledwie czterech z piętnastu przewodniczących departamentów i ich zastępców pochodzi z Tybetu. Według informatora Radia Wolna Azja (RFA) 70 procent osób, piastujących kluczowe stanowiska w Lhasie, nie zna języka tybetańskiego.
CZYTAJ DALEJPrefektura Colho (chiń. Hainan) w prowincji Qinghai zakazała czynnym i emerytowanym członkom partii oraz ich bliskim udziału w „jakichkolwiek praktykach religijnych” – choćby posiadania różańców czy zamawiania rytuałów w intencji zmarłych.
CZYTAJ DALEJWedług niezależnych źródeł władze chińskie rozpoczęły kampanię usuwania niepełnoletnich nowicjuszy z klasztorów w tybetańskich regionach prowincji Qinghai. „Z klasztorów Dica i Dziakhjung w Bajanie bezzwłocznie wydalono i odesłano do domów kilkudziesięciu małych mnichów, zabraniając im noszenia zakonnych szat”.
CZYTAJ DALEJMieszkańcy wioski Domda w prefekturze Juszu (chiń. Yushu) zablokowali plac budowy i „starli się” z chińskimi urzędnikami, żądając wypłaty odszkodowań za odebraną ziemię.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie zmuszają tybetańskich byłych więźniów politycznych do noszenia przygotowanych dla nich „szpiegujących” telefonów komórkowych, „z którymi nie wolno im się rozstawać ani używać innych”.
CZYTAJ DALEJ