Mniszka klasztoru Gjabdrag, nazywana przez współwięźniarki (od imienia świeckiego) „Dekji średnią”, została zatrzymana w 1993 roku za udział w symbolicznym proteście w Lhasie. Skazana na siedem lat pozbawienia wolności, z aresztu śledczego Guca trafiła do niesławnego Drapczi, w którym była bita i torturowana, między innymi za udział w krwawo stłumionym proteście podczas ceremonii wciągania na maszt chińskiej flagi w maju 1998 roku. Nigdy nie odzyskała zdrowia.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 28 stycznia „znikł” Lodo Gjaco, który spędził w chińskich więzieniach dwadzieścia jeden lat i był już zatrzymywany w 2016 roku.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie przejmują kontrolę nad całą strukturą administracyjną Instytutu Studiów Buddyjskich Larung Gar – w Sertharze (chiń. Seda), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan – któremu w połowie 2016 roku narzucono limit liczby duchownych, wydalając potem tysiące „nadliczbowych” mnichów i mniszek oraz burząc ich domy.
CZYTAJ DALEJWładze tybetańskich prefektur prowincji Sichuan na początku stycznia wydały rozporządzenie, nakazując „bezzwłoczny powrót” do kraju setkom Tybetańczyków, przebywających w Indiach i Nepalu.
CZYTAJ DALEJPół-Tybetanka Cui Yuying została 20 stycznia mianowana przewodniczącą struktur Komunistycznej Partii Chin (KPCh) w prowincji Fujian. Żaden Tybetańczyk nie piastował wcześniej tak ważnego – bo oznaczającego autentyczną władzę – stanowiska.
CZYTAJ DALEJW klasztorze Ganden Czoling zebrali się przedstawiciele dwudziestu jeden społeczności, „głównie świeccy w wieku od piętnastu do siedemdziesięciu lat”. W odpowiedzi na apel sędziwego Secanga Rinpoczego ślubowali „jedność” oraz prawe życie bez tytoniu, alkoholu i hazardu.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie wysiedlają dziesięć tysięcy koczowników w Dzomdzie (chiń. Jiangda), w prefekturze Czamdo (chiń. Changdu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego.
CZYTAJ DALEJWładze centralne informują o „skierowaniu” dziesięciu tysięcy chińskich nauczycieli do „mniejszościowego” Tybetańskiego Regionu Autonomicznego i ujgurskiego Xinjiangu.
CZYTAJ DALEJInspektorat ochrony środowiska informuje, że Tybet „nie spełnia wymogów rządu centralnego”. Do końca października 2017 roku kontrolerzy mieli zbadać tam ponad tysiąc spraw, udzielić upomnień 882 przedsiębiorstwom i urzędom oraz wymierzyć 784 kary, nakładając grzywny w wysokości niespełna 28 milionów yuanów (15,3 mln PLN). Dwie osoby zostały zatrzymane, 148 „pociągnięto do odpowiedzialności”.
CZYTAJ DALEJChińskie media informują, że władze lokalne organizują „miesięczne szkolenia”, które mają „zaszczepić ducha XIX Zjazdu Komunistycznej Partii Chin tybetańskim mnichom i mniszkom”.
CZYTAJ DALEJTaszi Łangczuk – biznesmen i społecznik, walczący o poszanowanie konstytucyjnych praw Tybetańczyków – po dwuletnim „śledztwie” 4 stycznia stanął przed sądem ludowym w Juszu (chiń. Yushu), w prowincji Qinghai.
CZYTAJ DALEJChińskie służby poddały wielogodzinnemu przesłuchaniu i osadziły w areszcie domowym Szonu Paldena z Maczu (chiń. Maqu) w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu.
CZYTAJ DALEJCzokji, mnich uwięziony w 2015 roku za świętowanie osiemdziesiątych urodzin Dalajlamy w Sertharze (chiń. Seda), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan, stracił w więzieniu zdrowie.
CZYTAJ DALEJDhondup Łangczen – jeden z najbardziej znanych tybetańskich więźniów politycznych, laureat nagród Vaclava Havla, Amnesty International i Komitetu Obrony Dziennikarzy – „zdołał uciec z Tybetu” i od 25 grudnia jest z rodziną w Stanach Zjednoczonych.
CZYTAJ DALEJMężczyzna, który 23 grudnia podpalił się w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan, nazywał się Konpe i zmarł następnego ranka.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł wieczorem 23 grudnia w pobliżu klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba) w prowincji Sichuan „dokonano samospalenia”.
CZYTAJ DALEJChińskie media informują, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat „państwowa administracja spraw religijnych mianowała ponad sześćdziesięciu żywych buddów”.
CZYTAJ DALEJWładze lokalne nie przyjęły do szkoły córki więźnia politycznego z Maczu (chiń. Maqu) w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie zakazały wstępu do rezerwatu Kokoszili (mong. Hoh Xil, tyb. Aczen Gangjap) w prefekturze Juszu (chiń. Yushu) prowincji Qinghai, który w lipcu został wpisany na listę światowego dziedzictwa naturalnego.
CZYTAJ DALEJIndyjska gazeta poinformowała, ze Samdong Rinpocze – były przewodniczący tybetańskiego parlamentu na wychodźstwie i pierwszy demokratycznie wybrany kalon tipa, prezes gabinetu Centralnej Administracji Tybetańskiej w Indiach – „składa wizytę w Chinach”.
CZYTAJ DALEJOdpowiadając na „list” dwóch tybetańskich „pasterek” z Lhunce (chiń. Longzi) w prefekturze Lhoka (chiń. Shannan), przewodniczący Komunistycznej Partii Chin i prezydent Chińskiej Republiki Ludowej wezwał je do „zapuszczenia korzeni, strzeżenia chińskiego terytorium i rozwijania miasta”, dziękując jednocześnie za „lojalność” i prosząc o dawanie przykładu innym. Xi Jinping podkreślił, że „bez pokoju na tej ziemi, spokoju nie zaznają miliony rodzin”.
CZYTAJ DALEJ