Tybetańczycy uważają, że Pekin chce szybko odrobić straty ekonomiczne, i nie wierzą w propagandowe zapewnienia o zwycięstwie w walce z koronawirusem, którego ukrywanie przez władze chińskie przyczyniło się do wywołania globalnej pandemii.
CZYTAJ DALEJChińskie media oddają cześć tybetańskiemu policjantowi, który „zmarł z przepracowania, walcząc z rozprzestrzenianiem koronawirusa”.
CZYTAJ DALEJWedług rządowych mediów w Tybetańskim Regionie Autonomicznym na jednego zarażonego przypada 10 skazanych i 134 dochodzenia w sprawie „lekceważenia zasad, które wprowadzono, by powstrzymać rozprzestrzeniania koronawirusa COVID-19”.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie, które w związku z epidemią koronawirusa przedłużyły wcześniej wiosenne ferie do końca marca, otwierają szkoły we wszystkich regionach Tybetu.
CZYTAJ DALEJLokalne media informują, że w Mangrze, w prowincji Qinghai zatrzymano trzy osoby i zamknięto kilkadziesiąt internetowych grup dyskusyjnych za „rozpowszechnianie pogłosek” o wuhańskim koronawirusie.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie zorganizowały tradycyjną już manifestację siły przed „drażliwymi” marcowymi rocznicami, wyprowadzając na ulice Lhasy oddziały paramilitarnej Ludowej Policji Zbrojnej i kolumny wozów bojowych.
CZYTAJ DALEJWładze Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) przedłużyły wiosenne ferie w związku z epidemią wywołaną przez „wuhańskiego” koronawirusa.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie – powszechnie krytykowane za indolencję, ukrywanie epidemii i sprowadzenie globalnego zagrożenia – w ramach propagandowej kontrofensywy donoszą o „wykorzystywaniu medycyny tybetańskiej do walki z nowym wirusem”.
CZYTAJ DALEJ„Żadna z chińskich pielęgniarek ze szpitala w Bajanie nie chciała pojechać, więc ciągnęły losy. Przegrana także kategorycznie odmówiła i wtedy po prostu wyznaczono Tybetankę”.
CZYTAJ DALEJWładze w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan ogłosiły, że będą płacić za informacje, które pomogą w walce z rozprzestrzenianiem nowego koronawirusa.
CZYTAJ DALEJWładze Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) zakazały obchodzenia przypadającego 24 lutego Nowego Roku tybetańskiego kalendarza królewskiego.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie „zamknęły” Dału (chiń. Daofu) w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan z powodu rosnącej liczby zarażonych „wuhańskim” koronawirusem COVID-19.
CZYTAJ DALEJMniszka, którą wydalono z obozowiska klasztornego Larung Gar w Sertharze (chiń. Seda), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan, odebrała sobie życie w obozie „reedukacyjnym”.
CZYTAJ DALEJTybetańskie źródła informują o zwolnieniu z więzienia duchownego, którego zatrzymano w grudniu 2017 roku po upublicznieniu zdjęcia samospaleńca.
CZYTAJ DALEJW Czamdo (chiń. Changdu), w Tybetańskim Regionie Autonomicznym zatrzymano siedem osób za internetowe dyskusje o epidemii wywołanej przez nowego koronawirusa. Według rządowych mediów zarzucono im „rozpowszechnianie pogłosek i dezinformację”.
CZYTAJ DALEJTybetańskie klasztory buddyjskie organizują pomoc dla chorych w Wuhanie. Lhaskie świątynie Sera i Drepung oraz Kumbum z Coszaru (chiń. Haidong) w Qinghai zebrały „miliony yuanów” ma maski, ubrania ochronne i żywność.
CZYTAJ DALEJKorzystając z chwilowej swobody, tybetańscy „obywatele sieci” skarżą się więc na indolencję swoich aparatczyków, rozpaczliwy brak rzetelnej informacji czy gwałtownie rosnące ceny masek. Niektórzy starają się wyręczać władze, tłumacząc na tybetański i publikując w sieci filmy oraz inne materiały edukacyjne.
CZYTAJ DALEJPodobnie jak w przypadku epidemii SARS (nazywanego przez Tybetańczyków gjanje, „chińską chorobą”) w 2003 roku władze najpierw kłamały, ukrywały i bagatelizowały zagrożenie.
CZYTAJ DALEJNepalskie media ujawniły, że podczas zeszłorocznej wizyty przewodniczącego Xi Jinpinga podpisano „tajną umowę” o bezzwłocznym „wzajemnym wydawaniu osób, które nielegalnie przekroczyły granicę”.
CZYTAJ DALEJAnja Sengdra od lat walczy z korupcją i nadużyciami, czym naraził się lokalnym aparatczykom i zyskał szacunek ziomków, którzy wystosowali w jego obronie co najmniej trzy petycje. Adwokat spotkał się z nim 15 stycznia w więzieniu, w Maczenie (chiń. Maqin) i wniósł apelację do Wyższego Sądu Ludowego prowincji Qinghai.
CZYTAJ DALEJWładze Tybetańskiego Regionu Autonomicznego nagrodziły 49 „wzorowych” klasztorów oraz 4130 „przodujących” mnichów i mniszek za „aktywne podnoszenie świadomości ideologicznej”, „wzmacnianie ducha narodowej jedności” oraz „cementowanie harmonii i stabilności na polu religii”.
CZYTAJ DALEJ