Kategoria: Raporty

Szczątkowe informacje o „dwustu zatrzymanych” w Lhasie

Niezależne źródła informują, że władze chińskie „zatrzymały dwieście osób” w związku z październikowym protestem przeciwko rygorom polityki „zero COVID” w Lhasie.

CZYTAJ DALEJ

Władze chińskie zezwalają (wybranym) Tybetańczykom na wyjazd z Lhasy

Kilka dni po „zwolnieniu” Chińczyków, uwięzionych w Lhasie od trzech miesięcy na skutek rygorów polityki „zero COVID”, władze lokalne zezwoliły na opuszczenie miasta części przyjezdnych Tybetańczyków.

CZYTAJ DALEJ

Chińscy pracownicy wyjeżdżają z Lhasy

Chińscy pracownicy tłumnie wyjeżdżają z Lhasy, ewidentnie wywalczywszy zgodę na opuszczenie miasta wciąż objętego pandemicznymi restrykcjami, których zniesienie – po zakończeniu zjazdu Komunistycznej Partii Chin w Pekinie – zdążono ogłosić trzy dni wcześniej w rządowych mediach.

CZYTAJ DALEJ

Szczątkowe informacje o protestach w Lhasie

Nie było doniesień o zatrzymaniach ani starciach z policją, co wskazuje, że protest uznano za „nieantagonistyczny”, czyli dający się rozwiązać polubownie „w łonie ludu”. Władze nie skomentowały protestów, o których nie informowały rządowe media. Następnego dnia podano, że w Lhasie „wykryto osiem nowych przypadków zakażenia COVID”.

CZYTAJ DALEJ

Uliczne protesty przeciwko pandemicznym restrykcjom w Lhasie

Niezależne źródła informują o co najmniej dwóch masowych protestach przeciwko – rzekomo zniesionym po zakończeniu partyjnego zjazdu – ponaddwumiesięcznym restrykcjom polityki „zero COVID” w Lhasie. To pierwsze uliczne demonstracje w stolicy Tybetu od krwawo stłumionych wystąpień w 2008 roku.

CZYTAJ DALEJ

Reedukacja autorów nieprawomyślnych postów w TRA

Według niezależnych źródeł władze chińskie „reedukują” autorów nieprawomyślnych postów o pandemicznych restrykcjach w Tybetańskim Regionie Autonomicznym.

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymanie za rasistowski post w Lhasie

Chinka – zidentyfikowana przez policję jako „Liu” – została zatrzymana w Lhasie po opublikowaniu rasistowskiej wiadomości, która oburzyła Tybetańczyków.

CZYTAJ DALEJ

Obowiązkowe transmisje i „zjazdowa kwarantanna” w Lhasie

Władze chińskie zakazały tybetańskim mieszkańcom Lhasy opuszczania domów do czasu zakończenia zjazdu Komunistycznej Partii Chin w Pekinie. Klasztory i szkoły w całym Tybecie mają obowiązek „oglądania transmisji” z tygodniowych obrad.

CZYTAJ DALEJ

Drakońskie wyroki szóstki tybetańskich działaczy z Kardze

Sześcioro przetrzymywanych od ponad roku tybetańskich intelektualistów i działaczy z Kardze (chiń. Ganzi) w prowincji Sichuan skazano we wrześniu na kary od czterech do czternastu lat więzienia za „separatystyczne podżeganie” i „zagrażanie bezpieczeństwu państwa”.

CZYTAJ DALEJ

Tybetańczycy na XX Zjeździe KPCh

Wśród 2296 delegatów na XX Zjazd Komunistycznej Partii Chin znalazło się 38 Tybetańczyków – 1,65 procent, choć ziemie tybetańskie stanowią czwartą część powierzchni Chińskiej Republiki Ludowej.

CZYTAJ DALEJ

Kampania „trzech świadomości” w klasztorach TRA

Oprócz „studiowania” i recytowania frazesów o wielkość chińskiego państwa, wdzięczności dla partii oraz konieczności bezwzględnego podporządkowania jej dyktatom duchowni muszą „potępić” praktykę cethar (wykupywanie zwierząt z rzeźni w celu gromadzenia „zasługi”); zwyczaj poszczenia i niejedzenia mięsa podczas obchodów świętego miesiąca Saga Dała i innych uroczystości buddyjskich; nieświętowanie Losaru, Nowego Roku kalendarza tybetańskiego, na znak żałoby po ofiarach represji; oraz „chłopskie strajki”, polegające na nieuprawianiu pól.

CZYTAJ DALEJ

Szczątkowe informacje o fali samobójstw w Lhasie

„Sytuacja jest nie do zniesienia, ale błagam – samobójstwo nie jest żadnym rozwiązaniem”. Tybetańskie źródła informują o samobójstwach co najmniej pięciu osób, które odebrały sobie życie z powodu „covidowych” restrykcji w Lhasie.

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymanie za „covidowe posty” w Ngabie

Gonce, czterdziestokilkuletni nauczyciel z Kakhogu (chiń. Hongyuan) w Sichuanie, został zatrzymany za publikowanie postów „o trudnościach, z jakimi zmagają się mieszkańcy Lhasy po ogłoszeniu lockdownu”. Nie wiadomo, gdzie jest przetrzymywany.

CZYTAJ DALEJ

Przedterminowe zwolnienie „zabójcy” samospaleńca z Sangczu

Pema Dhondup – skazany na 12 lat pozbawienia wolności za „umyślne zabójstwo” po samospaleniu w Sangczu (chiń. Xiahe), w prowincji Gansu – został zwolniony z więzienia dwa lata przed zakończeniem kary.

CZYTAJ DALEJ

Zakatowanie taksówkarza przez policję w Darcedo

Ngodup Cering – taksówkarz z Darcedo (chiń. Kangding) w prowincji Sichuan – został zakatowany „bez powodu” na lokalnym komisariacie.

CZYTAJ DALEJ

Oficjalne informacje o setkach postępowań administracyjnych i ukaranych za covidowe „pogłoski”

Lhaska policja powiadomiła o „wszczęciu 471 postępowań administracyjnych w sprawie 786 osób”, które „przeszkadzały” w pracy służb sanitarnych, rozpowszechniając „plotki”. W internecie i rządowych mediach – konsekwentnie powtarzających, że sytuacja się „poprawia” – opublikowano zdjęcia posiedzeń „kolegiów” oraz kilkunastu „ukaranych” z Lhasy i Szigace.

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymania Tybetańczyków, „przeprosiny dla Chińczyków” za pandemiczne restrykcje

Według lokalnych źródeł w Nagczu (chiń. Naqu) zatrzymano siedmiu Tybetańczyków za publikowanie zdjęć i filmów, piętnujących nieudolność władz w „walce z COVID”.

CZYTAJ DALEJ

Władze chińskie „masowo” pobierają próbki DNA Tybetańczyków

Według dwóch niezależnych raportów władze chińskie, „nie pytając o zgodę i nie udzielając żadnych informacji zainteresowanym”, „masowo” pobierają próbki DNA Tybetańczyków.

CZYTAJ DALEJ

Jeden zabity, czterech aresztowanych za modły w Sertharze

Tybetańskie źródła informują, że policjanci „zakatowali na śmierć” pięćdziesięciodwuletniego Czugdara, jednego z pięciu zatrzymanych 24 sierpnia za „organizowanie buddyjskich modłów i zawieszanie flag modlitewnych” w Sertharze (chiń. Seda), w prowincji Sichuan. Funkcjonariusze „próbują zatuszować sprawę”, proponując bliskim „odszkodowanie” i odmawiając wydania zwłok bez podpisania oświadczenia o „zgonie z przyczyn naturalnych”.

CZYTAJ DALEJ

Tybetańczycy skarżą się na „drakońską kwarantannę”

Po miesiącu lockdownu w Lhasie i innych tybetańskich miastach media społecznościowe zalała fala bezprecedensowej krytyki poczynań chińskich władz. Uwięzieni ludzie skarżą się na pospieszne zamknięcie w domach, które uniemożliwiło zrobienie zakupów i przygotowanie się do długotrwałej izolacji, indolencję urzędników, brak żywności, a nawet zarażanie wirusem podczas bezustannych kontrolnych testów.

CZYTAJ DALEJ

„Przeniesienie” klasztoru, przesiedlenia w Colho

Władze chińskie „ignorują petycje” mnichów, których klasztor ma zostać „przeniesiony” w związku z budową zapory na rzece Maczu (chiń. Huang He) w Colho (chiń. Hainan).

CZYTAJ DALEJ

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU