Władze Nepalu wysłały do Dharamsali grupę ośmiorga tybetańskich uchodźców, których wyjazd do Indii odwlekano „ze względów bezpieczeństwa” od początku lipca.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie nakazały wyburzenie Jabszi Takceru, lhaskiej rezydencji, którą rząd niepodległego Tybetu podarował rodzinie obecnego Dalajlamy. Do historycznego kompleksu należała kaplica i świątynia bóstw opiekuńczych.
CZYTAJ DALEJTenzin Czophel, czterdziestoletni biznesmen z Nagczu (chiń. Naqu) w Tybetańskim Regionie Autonomicznym, „zaginął” po marcowym zatrzymaniu w porcie lotniczym w Lhasie.
CZYTAJ DALEJPo dziesięciu latach zakazów władze chińskie wydały zgodę na zorganizowanie 1 sierpnia słynnych wyścigów konnych w Lithangu (chiń. Litang), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 1 sierpnia zwolniono z więzienia Gonpo Tenzina, popularnego pieśniarza z Driru (chiń. Biru) w prefekturze Nagczu (chiń. Naqu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie ponownie nakazały wyburzenie tybetańskich sklepów, restauracji i gospód, zbudowanych bez zezwoleń nad jeziorem Kuku-nor w prefekturze Colho (chiń. Hainan) prowincji Qinghai.
CZYTAJ DALEJDla nomadów motory są dziś „artykułem pierwszej potrzeby”. Do uzyskania prawa jazdy „wystarczało dotąd złożenie podania i uiszczenie opłaty w wysokości 600 yuanów” (niespełna 330 PLN), ale od pewnego czasu „urzędnicy pod byle pretekstem odrzucają wszystkie wnioski. Raz mówią, że nie działają komputery, innym razem, że aplikant nie spełnił wymogów”.
CZYTAJ DALEJPremier Li Keqiang – jako pierwszy szef chińskiego rządu w tej dekadzie – złożył wizytę w Tybetańskim Regionie Autonomicznym.
CZYTAJ DALEJWładze Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) zabroniły „nieletnim uczniom” uczestniczenia w „czynnościach religijnych podczas letnich wakacji”.
CZYTAJ DALEJWładze lokalne ściągnęły oddział policji do miasteczka Czumar (chiń. Quma), w okręgu Bajan (chiń. Hualong) prefektury Coszar (chiń. Haidong), w prowincji Qinghai, gdzie od 10 lipca mieszkańcy pięciu tybetańskich osad protestują przeciwko próbie zmiany biegu rzeki Czakczu.
CZYTAJ DALEJTybetańscy mnisi jako pierwsi ruszyli z pomocą ofiarom powodzi w Dzoge (chiń. Ruoergai), w prefekturze Ngaba (chiń. Aba) prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł na początku lipca władze lokalne zaczęły rygorystycznie egzekwować przepisy (na które często patrzono dotąd przez palce) i relegować młodocianych mnichów z klasztorów w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJWedług lokalnych źródeł 7 lipca policja rozbiła dwumiesięczny protest Tybetańczyków przeciwko prowadzeniu prac wydobywczych w prefekturze Juszu (chiń. Yushu), w prowincji Qinghai.
CZYTAJ DALEJWedług lokalnych źródeł „ludzie świętowali głównie w domach i modlili się w klasztorach”. Wielu, obawiając się donosicieli, „urządzało pikniki na łąkach”, inni „wędrowali w góry, żeby ofiarować kadzidło”.
CZYTAJ DALEJLiu Xia – wdowa po zmarłym w więzieniu nobliście Liu Xiaobo – uzyskała zgodę na opuszczenie Chin i, jak napisał jej brat, „leci zacząć nowe życie w Europie”.
CZYTAJ DALEJWedług niezależnych źródeł do tybetańskich miasteczek i miast w prowincji Qinghai ściągnięto dodatkowe oddziały policji i wyprowadzono na ulice uzbrojone patrole. Administratorom portali internetowych kazano „ucinać podejrzane” dyskusje i informować o próbach organizowania „nielegalnych obchodów”.
CZYTAJ DALEJPo ucieczce z Tybetu w 2008 roku Kelsang Lhamo dwukrotnie wracała do Njalamu w prefekturze Szigace (chiń. Rigaze / Xigaze). Po ostatnich odwiedzinach policja zatrzymała i przez trzy dni przesłuchiwała jej rodziców. Młodszy brat został pobity przez funkcjonariuszy.
CZYTAJ DALEJW Draggo (chiń. Luhuo), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan na początku czerwca zatrzymano dwóch tybetańskich restauratorów, w których domach policja znalazła zdjęcia Dalajlamy.
CZYTAJ DALEJCztery miesiące po lutowym pożarze w Dżokhangu – najbardziej czczonym sanktuarium buddyjskim Tybetu i bezcennym zabytku z listy światowego dziedzictwa UNESCO – Chiny podają sprzeczne informacje na temat zniszczeń i nie dopuszczają do świątyni zagranicznych ekspertów.
CZYTAJ DALEJChińskie media informują o „wzmacnianiu tożsamości narodowej” tybetańskich duchownych poprzez „studiowanie konstytucji oraz jej ostatniej nowelizacji”.
CZYTAJ DALEJ„Aparatczycy zmuszają ludzi – po jednym z każdej rodziny – do publicznego śpiewania, a innych do słuchania tych koncertów. Nikt nie chce tego robić, ale nie da się odmówić i nie ma się komu poskarżyć”.
CZYTAJ DALEJ