Kategoria: Teksty

Oser: Po co nam było protestować?

Zaprzyjaźniony pisarz lapidarnie streszcza przesłanie tamtej wiosny: Tybetańczycy są razem na dobre i na złe. Nie było żadnych zewnętrznych inspiracji. Ludzie działali spontanicznie, ukazując tym samym swoje prawdziwe poglądy i aspiracje. Ci, którzy oskarżają ich o lekkomyślność i brawurę, mają się za niezwykle przenikliwych i przyznają sobie prawo decydowania za innych, tyle że te samozwańcze elity nie przejawiają cienia skłonności do zakasania rękawów i pracy na rzecz własnego narodu.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Miasto złowieszczych syren – dla mojej mamy i naszej Lhasy

Dzwonek w telefonie przypomina, że czas na sur,

Ofiarę z wonnego dymu dla zmarłych.

CZYTAJ DALEJ

Gade Cering: Eksperymentów rok ósmy

W wiosennym sercu marca

Tybet zmienia się w huśtawkę

Pośród morza ruin gram sobie nokturn, solo

CZYTAJ DALEJ

Da Cenpo: Między Szanghajem a Hangzhou

podejrzliwość, naiwność, nerwowość

taniec masek

i iluzja rozmowy

CZYTAJ DALEJ

NN: Rok dwa zero jeden zero

ja, pies, co mówi, dzień w dzień

radośnie macham ogonem

na widok załganych twarzy

CZYTAJ DALEJ

Di Lhaden: Czy znasz historię swoich przodków (dla siostrzenicy)

Drepczesz za jakami z jedzeniem za pazuchą

i nucisz smutną piosenkę,

a mnie serce zamiera jak ta melodia

CZYTAJ DALEJ

Liu Di: Przesłuchanie (czysta fikcja, wszelkie podobieństwa przypadkowe)

Śledczy: Jaśminowa rewolucja – kto to zaplanował?

Więzień: Nie wiem, nie ja.

CZYTAJ DALEJ

NN: Pożar na komisariacie

Na komisariacie w Szigace wybuchł pożar, niemal doszczętnie niszcząc budynek.

CZYTAJ DALEJ

NN: Mogę wybrać 110?

„W razie jakichkolwiek problemów należy dzwonić do służb porządkowych”. Po prostu miód, rozkosz dla oka i ucha. Na filmach policjanci nie boją się nawet zginąć, żeby obronić społeczeństwo przed bandytą czy inną swołoczą. Są darem miłosiernych niebios i dobrym wujkiem w jednym, osłaniając bezradnych przed wrogami pokoju. Bóstwem opiekuńczym, które spieszy z pomocą, gdy tylko wypowiedzieć jego imię.

CZYTAJ DALEJ

Ami Lhago: Zbłądziwszy daleko od siebie

Jeśli się obejrzysz

Może zobaczysz

Siebie

CZYTAJ DALEJ

Lobsang: Tybetu szczęścia i smutki

Tylko do Larung Garu

Opowiedzieć Lamie Dzigme Phuncogowi

Szczęścia i smutki Tybetu

CZYTAJ DALEJ

Oser: Odgrzewany „Niewolnik” mózgu nie upierze

Zmonopolizowany, rządowy, autorytarny dyskurs o Tybecie służy wyłącznie zniekształcaniu pod wymiar wymogów planu wiecznego kontrolowania naszego kraju. Owo przeobrażenie morduje prawdę, maskuje terror, a Tybetańczykom wolno jedynie milczeć. „Niewolnik”, rewolucyjny klasyk, był pierwszym filmem piszącym historię na nowo.

CZYTAJ DALEJ

Dalajlama: CIRCA 2023

Musimy zawsze pamiętać, że ludzkość jest jedną rodziną i że wszyscy pragniemy szczęścia.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Notki z roku epidemii – co znaczy

Co znaczy „nie przeżyjemy tego, co się stało”

Co znaczy „nie przeżyjemy tego, co się dzieje”?

CZYTAJ DALEJ

Kirti Rinpocze: Listy do rodaków i chińskich władz

Najwyżsi przywódcy muszą znaleźć w sobie odwagę do przyznania, że zrodzone z podejrzliwości ciągłe represje oraz próby zaprowadzania „harmonii” kolbą karabinu sytuacji poprawić nie mogą. Nawet zwierzęta reagują lepiej na łagodność niż ślepą siłę.

CZYTAJ DALEJ

Dukar Bhum: Więzienna modlitwa

Tenzin Gjaco jest Dharmakają.

Esencja sześciu sylab mieszka w moim sercu.

CZYTAJ DALEJ

Lhakji Dolma: Błogosławieństwa dla Juszu (w rocznicę)

jeśli zdarzy się uśmiech, daj mu rozkwitnąć

jeżeli zabłysną łzy, pozwól im płynąć

CZYTAJ DALEJ

Dziangbu: Rozmowy o miłości

O miłości mówi się bez końca

CZYTAJ DALEJ

Oser: Pamięci Phuncoga, który się podpalił

Phuncog nie umarł tylko od ognia. Poza poparzeniami miał rany zadane przez policjantów. Pobito go na śmierć. Zabito. A więc każdego następnego 16 marca, w kolejnym dniu męczeństwa narodu tybetańskiego, po wsze czasy pamiętać będziemy dwudziestoletniego Phuncoga, który się podpalił.

CZYTAJ DALEJ

Gepe: Jeszcze nie

Namiot dobrego ojca ma kolor dymu

Choć coraz mniej czarnych namiotów

Dobry ojciec jeszcze się nie zestarzał

CZYTAJ DALEJ

Oser: Tylko ten bezużyteczny wiersz dla Lobsanga Cepaka

Jeśli nie będę pisać o Tybecie, umrą wiersze.

Gdyby nie ten Tybet, nie znikłby Akhu Cepak.

Gdyby nie ten Tybet, Akhu Tabu i Akhu Phuncog nie stanęliby w płomieniach.

CZYTAJ DALEJ

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU