Kategoria: Z perspektywy Tybetańczyków

Oser: Tu i teraz

Patrzę z wyżyn mojego okna

w lewo, w prawo i widzę jak na dłoni,

że nie jestem tu jedyną więźniarką.

CZYTAJ DALEJ

Adong Paldothar: Wybacz mi, Kuku-norze

wybacz za lata przychodzenia i odchodzenia

bez pokłonienia ci się nisko

ani pożegnania

CZYTAJ DALEJ

Dalajlama i Arthur C. Brooks: Wyrwijmy się z kręgu nienawiści

W większości państw na szczęście nie toczą się wojny, jesteśmy jednak bardzo podzieleni. Nader często wypowiadamy się z pogardą, filozoficzne spory zmieniają się w walkę, a osoby o najzwyczajniej odmiennych poglądach postrzega się jako „wrogów”. Internet, który miał być platformą jedności, zmienił się w arenę anonimowych ataków.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Ogień rewolucji

Każdy wijący się płomień
rozwiera własną próżnię,
straszną dziurę
w karcie historii.

CZYTAJ DALEJ

Thupten Samdup: Piękna Rigzin Łangmo

Gdy wpatrywałem się w nią z oddali

Piękna Rigzin Łangmo posłała mi spojrzenie

Błysk jej cudownych oczu

Mówi wszystko o naszej karmicznej więzi

CZYTAJ DALEJ

Dzamkjab: Z nieba posłaniec pokoju

śnieżny lew odszedł w dal
młode gubią drogę
z oceanu cierpienia
wysłuchaj błagania panie dobroci

CZYTAJ DALEJ

NN: Arja Tara o profilaktyce wirusa

Umiłowane dziecko –

od tej chwili noś maskę

i myj ręce

CZYTAJ DALEJ

Tybetański Pacjent: Kołysanka

Nie ma wojen
I nie ma chorób
Nie ma zła
I nie ma prześladowań

CZYTAJ DALEJ

NN: Nie dają nam żyć w spokoju

Płonął i szedł, wznosząc hasła. Wołał o niepodległość Tybetu, uwolnienie Panczenlamy, powrót Jego Świątobliwości Dalajlamy, wciąż lejąc sobie na głowę benzynę. Na wysokości klasztornego lazaretu potknął się i upadł, ale znów wstał, złożył ręce i wycharczał słowa modlitwy do Jego Świątobliwości.

CZYTAJ DALEJ

Dziangbu: W koszyku

Biała kapusto,

Cycata babo w zielonej spódnicy

Rusz się, czeka cię nóż miłości

CZYTAJ DALEJ

Oser: Sekwencja bliźniaczych n

Za Hitlera i Mao panowała groza, ale i była jakaś furtka, o czym świadczy choćby odejście od systemu monopartyjnego przez Jianga Jingguo czy pieriestrojka Gorbaczowa. Walka o władzę stwarzała przestrzeń do podzielenia grupy rządzącej, co mogło skończyć się faszystowskim przewrotem, ale też – wymuszając szukanie poparcia mas – demokracją. Mechanizacja wyjmuje ster z rąk przywódców, redukując ich do roli rzeczników panującej korporacji.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Mechanizacja partyjnej władzy

Mao Zedong nadawał kierunek, zmieniał zasady, a nawet niszczył aparat władzy, by potem zbudować go od nowa. Po jego śmierci grupa aparatczyków, dla których rewolucja kulturalna była pasmem nieszczęść, uznała, że coś takiego nie może się powtórzyć. Deng Xiaoping postawił na „budowanie partii” i „demokrację wewnętrzną”, aby raz na zawsze uniemożliwić pojawienie się drugiego Mao.

CZYTAJ DALEJ

Karmapa: Kilka refleksji o inkarnacji Jego Świątobliwości Dalajlamy

Kwestia odrodzenia Jego Świątobliwości Dalajlamy ma konsekwencje dla spokoju i stabilności nie tylko w Tybecie, ale i wszystkich krajach, w których praktykuje się buddyzm tybetański, miedzy innymi w sąsiednich Indiach, Chinach, Nepalu, Bhutanie, a także w Mongolii i gdzie indziej. Miliony osób na całym świecie darzą go wiarą, oddaniem i miłością, pokładają w nim zaufanie i nadzieję. Idzie więc o to, by rozpoznanie jego inkarnacji nie służyło politycznym interesom tej czy innej strony, państwa, organizacji albo osoby, tylko – zgodnie z prawdziwą Dharmą – buddyzmowi jako takiemu oraz wszystkim istotom.

CZYTAJ DALEJ

Ringu Tulku: Nowy 2020

Niechęć do zmiany przynosi ból

Strach przed zmianą rodzi niepokój

Życie zmianą daje radość

CZYTAJ DALEJ

Patrul Rinpocze: Rada

Bądź hojny dla biednych,
wyrozumiały dla nikczemnych,
troskliwy dla potrzebujących
i pobłażliwy dla głupich.

CZYTAJ DALEJ

Bhuczung D. Sonam: Haiku

Osa w pokoju
Tłucze o szybę
Wolność ma granice

CZYTAJ DALEJ

Karmapa: Wolność z medytacji

Jednym z największych wyzwań w medytacji bywa nuda. To po prostu nie jest rozrywka, do jakiej przywykliśmy. Nasz umysł przypomina dziecko, potrzebuje ciągłych podniet i bodźców. Malec może skupić się na chwilę, ale zaraz biegnie do czegoś innego.

CZYTAJ DALEJ

NN: Kumbum, w drodze

Kumbumie

Stoisz, gdzie stałeś

Tylko nigdzie nie widać śladów Congkhapy

CZYTAJ DALEJ

Therang: Monolog

Różnisz się jednak od reszty.
Nie umiesz kraść,
zabijać, gwałcić, brać łapówek
i odurzasz się poezją.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Demokratyczny charakter biurokracji

Pojąwszy „demokrację biurokracji”, natychmiast zrozumiemy, dlaczego nie zmienia się polityka Chin wobec Tybetu. „Problemem” tym zajmuje się ponad dziesięć departamentów szczebla prowincji i centralnego, plus zatrzęsienie struktur odpowiadających za zwalczanie „separatyzmu”. Ci, którzy mają pojęcie o Chinach, wiedzą doskonale, że rząd w Pekinie często bywa bezradny, gdy politykę centrum sabotuje jedna komórka w siedzibie władz prowincji albo ministerstwa krajowego. To teraz wyobraźcie sobie, co musi się dziać, kiedy szeregi zwiera ich tuzin.

CZYTAJ DALEJ

Dalajlama: O rozbrojeniu

Ilekroć myślę o przemyśle zbrojeniowym i cierpieniach, do jakich się przyczynia, przypomina mi się wizyta w hitlerowskim obozie zagłady w Oświęcimiu. Kiedy tak stałem i patrzyłem na piece, w których spalono – często żywcem – tysiące istot ludzkich, ludzi dokładnie takich samych jak ja, ludzi, których parzy mały płomyk zapałki, najmocniej wstrząsnęła mną myśl, że te urządzenia zrobili utalentowani fachowcy. Niemal widziałem inżynierów (inteligentnych ludzi) przed deskami kreślarskimi, szkicujących plany palenisk, wyliczających wysokość i szerokość kominów. Myślałem też o robotnikach, którzy plany te realizowali. Bez wątpienia, jak to dobrzy rzemieślnicy, byli dumni ze swojej pracy. I uprzytomniłem sobie, że praca współczesnych konstruktorów i producentów broni wygląda tak samo. Oni też wymyślają urządzenia, służące zagładzie tysięcy, jeśli nie milionów, bliźnich. Czy to nie wstrząsające?

CZYTAJ DALEJ

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU