Dwa wyroki dożywocia
W Czamdo skazano na dożywocie dwóch tybetańskich mnichów, Tenzina Khedupa i Thuptena Thabkaja, oskarżonych o spowodowanie eksplozji, na skutek której odniosło rany czterech chińskich górników. Wyroki sądu ludowego w Czamdo i lokalnego sądu w Tengczen ogłoszono publicznie, na wiecu, w którym wzięło udział sześć tysięcy osób. Skazani muszą też zapłacić grzywny w wysokości, odpowiednio, 29 i 19 tys. yuanów.
Trzeciego oskarżonego, Damdula, skazano na trzy lata więzienia, a czwarty, Thupten Szerab, został uniewinniony.
Anonimowe źródło tybetańskojęzycznego serwisu Radia Wolna Azja (nadawanego w dialekcie Khamu) twierdzi, że wszyscy oskarżeni byli torturowani i zmuszani do składania fałszywych zeznań.
Wszyscy skazani należeli do grupy 16 Tybetańczyków
– w tym 10 duchownych – aresztowanych w tydzień po lipcowej eksplozji w
namiocie chińskich górników. Jeden z zatrzymanych mnichów, Marong Ceta
został zakatowany na śmierć; innego torturowano elektrycznymi pałkami –
twierdzi tybetańskie źródło, powołujące się na naocznego świadka tych wydarzeń.
Z pobliskiego klasztoru Trido Czu wydalono 40 mnichów i zakazano przyjmowania
nowicjuszy.