|
Parlament Europejski przyjął wczoraj rezolucję w sprawie Tulku Tenzina Delka (imię świeckie A-ngag Taszi, chiń. A’an Zhaxi), popularnego nauczyciela buddyjskiego i działacza społecznego z Tybetańskiej Prefektury Autonomicznej Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan, którego oskarżono o współudział w serii zamachów bombowych i mimo ostrych protestów społeczności międzynarodowej 2 grudnia 2002 roku skazano na karę śmierci, której wykonanie zawieszono na dwa lata. 26 stycznia 2003 roku wyrok zatwierdził wyższy sąd ludowy; wedle przepisów chińskiego kodeksu postępowania karnego okres zawieszenia powinien zacząć się tego dnia i upłynąć 25 stycznia przyszłego roku. Kary takie są w Chinach z reguły zamieniane na dożywocie lub, w nagrodę za dobre sprawowanie, długoletnie wiezienie. Władze nie przedstawiły żadnych dowodów winy Tenzina Delka i nie dopuściły doń wynajętych przez krewnych adwokatów. Choć Pekin twierdzi, że zapewniono mu prawo do skutecznej obrony, do dziś nie udało ustalić nazwisk reprezentujących go rzekomo prawników. Skazany wraz z nim Lobsang Dhondup (chiń. Lorang Denzhu) – były mnich i daleki powinowaty Tenzina Delka – został stracony tuż po rozprawie apelacyjnej albo, wedle wiarogodnych źródeł tybetańskich, jeszcze przed nią. Świadkowie twierdzą, że jego zwłoki, których wbrew panującym w ChRL zwyczajom nie wydano krewnym, nosiły ślady tortur.
Tenzin Delek wielokrotnie narażał się znanym z samowoli, skorumpowanym władzom lokalnym, występując w obronie społeczności tybetańskiej, która ratowała go z opresji, apelując do rządu centralnego. Jego los przypieczętowała zmiana polityki Pekinu, który pod koniec lat dziewięćdziesiątych zaczął zwalczać lojalnych wobec Dalajlamy duchownych również w dzielnicach Tybetu, które nie należą do Tybetańskiego Regionu Autonomicznego.
Parlament Europejski podkreślił, że władze chińskie nie przedstawiły żadnych dowodów winy Tulku Tenzina Delka, przywołał raporty mówiące do wielomiesięcznym torturowaniu go w więzieniu i wezwał Pekin do przeprowadzenia ponownego procesu – tym razem z poszanowaniem międzynarodowych standardów praw człowieka. Parlament zaapelował też do Unii Europejskiej i jej państw członkowskich o „wzywanie rządu ChRL do poszanowania praw i wolności narodu tybetańskiego, (...) zapobieżenia egzekucji Tenzina Delka oraz przeprowadzenia nowego, uczciwego procesu”.
Podobne stanowisko zajął Departament Stanu USA, podkreślając, że „promowanie większego poszanowania praw człowieka wszystkich obywateli Chin, w tym Tybetańczyków, jest jednym z kluczowych celów” amerykańskiej polityki zagranicznej w ChRL.
Więzienie w Darcedo, w którym czekał na wyrok Tenzin Delek Rinpocze. Na wznoszącym się za nim górskim stoku 26 stycznia 2003 roku stracono Lobsanga Dhondupa.
|
|