Czworo nieletnich uciekinierów z Tybetu w nepalskim areszcie
W Nepalu uwięziono czworo dzieci – w wieku od ośmiu do 15 lat – które 7 grudnia uciekły z Tybetu. Dwóch chłopców i dwie dziewczynki zatrzymała nepalska straż graniczna o siedem kilometrów od granicy z Tybetem. Przewieziono je do urzędu imigracyjnego, a następnie na komisariat w dystrykcie Tato Pani.
|
Jedno z dzieci pochodzi ze stolicy Tybetu, Lhasy, a drugie z prefektury
Kardze w prowincji Sichuan, twierdzi źródło
RFA. O pozostałych nie ma żadnych dodatkowych informacji.
Władze Nepalu aresztują wielu Tybetańczyków za nielegalne przekroczenie granicy. Większość zmierza do Dharamsali w północnych Indiach – siedziby Dalajlamy i tybetańskiego rządu emigracyjnego. W maju – mimo protestów Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR) i Unii Europejskiej – władze Nepalu wydały Chinom grupę 18 uchodźców z Tybetu. W zeszłym miesiącu z nepalskich więzień zwolniono dziewięciu Tybetańczyków, których aresztowano przed dwoma laty za brak ważnych dokumentów podróży i skazano na wysokie grzywny, zamienione na długoletnie kary więzienia. Grzywny uiściła zagraniczna organizacja charytatywna. Rok wcześniej zwolniono dzieci i ciężarną kobietę, należące do tej samej grupy. |