Podwojenie wyroków dziewięciu Tybetańczyków w Kandze
Wiarygodne źródła potwierdzają, że wkrótce po zamknięciu 56. sesji Komisji
Praw Człowieka ONZ w Genewie podniesiono o pięć lat wyroki Tybetańczyków
aresztowanych po demonstracji w Kandze, do której doszło 31 października
1999 roku.
Tego dnia przed siedzibą władz ludowych i okręgowym aresztem demonstrowało
około trzech tysięcy osób, domagających się uwolnienia Gesze Sonama Phuncoga,
Sonama Czoephela i Agji Ceringa, których zatrzymano 24 października pod
zarzutem prowadzenia działalności niepodległościowej. Demonstrację rozpędzili
funkcjonariusze Biura Bezpieczeństwa Publicznego, otwierając ogień do tłumu.
Zatrzymano około dziesięciu Tybetańczyków; w lutym 2000 Okręgowy Sąd Ludowy
w Kandze skazał dziewięciu z nich na pięć lat więzienia. Skazanych przepędzono
przez wieś, by zastraszyć mieszkańców. Dwóch brutalnie pobito.
TCPCD nie udało się jeszcze ustalić przyczyn podniesienia wyroków.
Mimo międzynarodowych nacisków, Chiny nadal gwałcą podstawowe standardy
praw człowieka, dopuszczając się arbitralnych uwięzień i wydając drakońskie
wyroki. „Organizacja Narodów Zjednoczonych, która nie jest w stanie potępić
Chin za gwałcenie praw człowieka, ponosi część odpowiedzialności za jawne
deptanie praw Tybetańczyków”, powiedział Lobsang Njandak, dyrektor TCPCD.
TCPCD zdołało ustalić dane siedmiu skazanych: Czimi Cering (56) i Pema
Co (55) z Rego, Dziampa Sod (38) z Sadhu, Czimi Gjalcen (33) z Szigace,
Sonam Jesze (32) z Khar-ghang, Ani Khalu (35) i jego narzeczona z Golo,
Bhesze Cełang Łangdu (43) i jego brat z Dhury.
Do TCPCD napływają również informacje o aresztowaniach, które doprowadziły
do zatrzymania Gesze Sonama Phuncoga i jego dwóch przyjaciół. W czerwcu
1999 aresztowano dwudziestoczteroletniego Gonpo Lhudrupa z klasztoru Kandze
za rozlepianie plakatów niepodległościowych i posiadania nielegalnej flagi
tybetańskiej. Przez kilka dni przetrzymywano go w areszcie śledczym Kandze,
a następnie przewieziono w nie znanym kierunku. Do tej pory nie wiadomo,
gdzie przebywa i czy został skazany. 20 lipca 1999 funkcjonariusze BBP
aresztowali jedenastu mnichów klasztoru Kandze, na którego murach i bramie
pojawiły się niepodległościowe hasła, m.in. „Tybet jest niepodległym krajem”.
TCPCD nadal próbuje ustalić imiona zatrzymanych i ich miejsce pobytu.
We wrześniu 1999 aresztowano za działalność polityczną kolejnego mnicha
z Kandze, dwudziestosiedmioletniego Taszi Nimę. Nie wiadomo, gdzie przebywa
i czy został skazany.