Tybetańskie Centrum Praw Człowieka i Demokracji
TCHRD Update
Grudzień 2000
 
 

Mnich pobity na śmierć za niepodległościowe ulotki


6 lutego 1995 policja pobiła na śmierć Czoephela, mnicha z klasztoru Litha w okręgu Kandze, który rozrzucał niepodległościowe ulotki przed komisariatem i siedzibą władz lokalnych w Litha.
Czoephel rozprowadzał ulotki – z hasłami: „Wolny Tybet”, „Chiny okupują Tybet”, „Chińczycy precz z Tybetu” – 3 lutego. Następnego dnia został aresztowany, gdyż policji udało się zidentyfikować charakter pisma.
Naoczni świadkowie twierdzą, że policjanci wrzucili do furgonetki jak „worek”. Został tak pobity, że trudno go było poznać. Później wezwano krewnych po odbiór zwłok. Policjanci nie podali przyczyny śmierci, a bliscy Czoephela byli tak przerażeni, że bali się zapytać. Czoephel miał dwadzieścia parę lat i uważano go za utalentowanego malarza.
Władze, które najwyraźniej obawiały się dalszych niepokojów, założyły posterunek w klasztorze Litha. Około 20-30 funkcjonariuszy obserwowało mnichów 24 godziny na dobę.
Thinlej Dała, który podał te informacje, wędrował z rodzinnego Litha do Nepalu trzy miesiące. Szedł w grupie około 25 uciekinierów, wśród których byli jego krewni, pragnących podjąć naukę w emigracyjnych szkołach i klasztorach.
Thinlej Dała był w Indiach już wcześniej. W 1985 roku, po pierwszej ucieczce z Tybetu, wstąpił do klasztoru Drepung w południowych Indiach. W 1999 roku wrócił do kraju. Aresztowano go w Dram.
„Wracaliśmy w dwanaście osób – wspomina Dała. – Zamknęli nas wszystkich w małej chatce i nie pozwolili wychodzić nawet do toalety. Spędziliśmy siedem dni w nieludzkim zaduchu i smrodzie. To było piekło”. Zdarzało się, że nie dostawali nic do picia przez trzy dni. Zwolniono ich po sześciu tygodniach.
Grupa Thinleja ruszyła do Lhasy, ale zatrzymano ją ponownie – tym razem na tydzień – w areszcie Njari (prefektura Szigace). W Lhasie było równie ciężko. Bezustannie inwigilowani uciekinierzy starali się nie wychodzić z domu. Thinlej dotarł w końcu do rodzinnej wioski w lipcu 1999. Rok później ruszył w drogę do Indii.


[powrót]