Dwa i pół roku więzienia za portret Dalajlamy
Jeszie Cultrim, mnich z klasztoru Ra-med w okręgu Gongkar prefektury Lhoka Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA), został skazany na dwa lata więzienia za wystawienie na widok publiczny zdjęcia Dalajlamy.
Podczas obchodów Nowego Roku kalendarza tybetańskiego (13 lutego 2002) Jeszie ustawił na klasztornym tronie portret Dalajlamy. Władze dowiedziały się o tym po tygodniu. Natychmiast przesłuchano mnichów, szukając “winnego” tego “reakcyjnego aktu”. Jeszie Cultrim został aresztowany i skazany na dwa i pół roku więzienia. Karę odbywa w więzieniu Trisam w okręgu Tolung Deczen.
Jeszie Cultrim urodził się w okręg Gongkar. Do chwili aresztowania był w klasztorze stróżem.
Choć władze chińskie utrzymują, że w Tybecie
zagwarantowane są swobody religijne,
rzeczywistość jest zupełnie inna. Tybetańczycy trafiają do więzień nawet
za zdjęcia Dalajlamy. Kampanię przeciwko Dalajlamie uruchomiło III Forum
Robocze w 1994 roku. Dwa lata później
nabrała ona pełnego rozmachu. Przedstawiciele rządu krytykowali Dalajlamę
przy każdej okazji. W ramach tej kampanii aresztowano
wielu duchownych i świeckich Tybetańczyków –
najczęściej za posiadanie zdjęć Dalajlamy. Należy jednak podkreślić, że
zakazy te nie są egzekwowane z całą surowością w odludnych regionach
wiejskich oraz pasterskich, gdzie trudniej
kontrolować przemieszczających się
koczowników.