Tybetańskie Centrum Praw Człowieka i Demokracji
TCHRD Update 16 grudnia 2004 wersja do druku
Kara śmierci – nowe informacje o wyroku Bangri Rinpocze W 2003 roku wyrok Bangri Rinpocze zamieniono na karę dożywotniego więzienia. Nima Czedron powinna odzyskać wolność w 2008 roku.
Po aresztowaniu Bangri Rinpocze funkcjonariusze lhaskiego Biura Bezpieczeństwa Publicznego zatrzymali jego siostrę Deczen Czezom. Przesłuchiwano ją przez dziewięć dni, a następnie zwolniono.
Bangri Rinpocze został aresztowany w związku ze sprawą Taszi Ceringa, który usiłował zdetonować bombę przed Potalą podczas Igrzysk Mniejszości Narodowych w Lhasie w sierpniu 1999 roku. TCHRD wiedziało o jego tajemniczej śmierci w areszcie śledczym Guca, ale dopiero teraz uzyskało całkowicie wiarygodne potwierdzenie, iż 8 lutego 2000 roku podciął sobie gardło żyletką, nie mogąc znieść ciągłych przesłuchań.
Z informacji TCHRD wynika, że w związku ze sprawą Bangri Rinpocze aresztowano co najmniej 23 osoby. 12 z nich skazano na kary od półtora roku do trzech lat więzienia. Wszystkie – poza samym Rinpocze i Nimą Czedron – wyszły na wolność po odbyciu wyroków.
Trzech bliskich krewnych Rinpocze osadzono najpierw areszcie śledczym Sangjip, a następnie przewieziono do aresztu Guca. Przesłuchiwano ich na okoliczność związków z Rinpocze. Wszyscy aresztowani byli poddawani torturom.
17 października 1999 roku władze zamknęły założony przez Rinpocze sierociniec Gjaco. W placówce przebywało wówczas 59 pozbawionych środków do życia dzieci w wieku od dwóch miesięcy do 12 lat.
Na skutek tortur w więzieniu Rinpocze wychudł i stracił władzę w górnej części ciała. Źródła TCHRD twierdzą również, że zapadł na chorobę wrzodową i żółtaczkę. Jego stan jest ciężki.
TCHRD jest przerażone doniesieniami o wyroku Rinpocze. Fakt, iż informacja ta dotarła do Centrum tak późno, świadczy o skuteczności, z jaką Chiny kontrolują obecnie przepływ informacji.
Dzigme Tenzin Nima urodził się w okręgu Nangczen Tybetańskiej Prefektury Autonomicznej Juszu, w prowincji Qinghai. Wkrótce potem rozpoznano w nim inkarnację Bangri Rinpocze z klasztoru Nangczen Bangri. Powodowany troską o sieroty i dzieci ulicy, zwłaszcza te, które nie mogły się uczyć, z własnych środków i datków ufundował dla nich sierociniec i szkołę w obwodzie Gjaco, w pobliżu kompleksu Norbulingki. W maju 1996 roku do sierocińca przyjęto 40 dzieci z różnych regionów Tybetu. Placówką kierował Rinpocze, a jego żona pomagała w sprawa administracyjnych. Wychowankowie uczyli się tybetańskiego, chińskiego, angielskiego i matematyki.
|
|
|
|