Jeden kraj, jeden system
***
Starzy znajomi, Tybetańczycy, wpadają na siebie na Barkhorze.
- Kopę lat! Słuchaj, pryskam do Indii, żeby zobaczyć Dalajlamę.
- To powiedz Jego Świątobliwości, że nie chcemy modelu „jeden kraj, dwa systemy". Już go mamy. Niech nam teraz dadzą „jeden kraj, jeden system" - i tyle praw, co Hanom.
Lhaski dowcip, 2009.